17 lutego 2016

Kilka słów wyjaśnień.

Witajcie! 

Przyznaję bez bicia, że troszkę mnie tutaj nie było. Mam jednak na to wymówkę i usprawiedliwienie. Otóż, dokładnie 2 dni temu skończyłam etap sesji na studiach. Przez ten czas ograniczałam używanie internetu do minimum, siedziałam w książkach i nie miałam czasu na pisanie bądź wstawianie czegokolwiek tutaj.

Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj zagląda :D Jeśli tak chciałam Was poinformować, że już w piątek pojawi się na blogu ostatnia część One-shota dla Gusi, później powoli zacznę wstawiać zamówione przez inne użytkowniczki bloga. Z kolei kolejny rozdział opowiadania będzie w sobotę :) 

Krótki pościk, ale chciałam po prostu pokazać, że pamiętam o Was i że nie mam zamiaru porzucać bloga, o nie! Pozdrawiam Was wszystkich i mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu ze mną został <3


Love ya! 

7 komentarzy

  1. To fajnie że będziesz nadal pisac .musze dokańczać rozdział więc no życzę weny i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zostałam i nie myśl, że tak szybko się mnie pozbędziesz! xD
    Faktycznie chwilkę Cię nie było, ale to zrozumiałe, nauka jest bardzo ważna. Zaglądałam, czy nie pojawiło się u Ciebie coś nowego, a tu nagle na głównej bloggera wyświetlił mi się ten post. Jestem mega szczęśliwa, że wróciłaś ^^ Życzę mnóstwa weny i powodzenia w dalszym pisaniu ♥
    Pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze się, że wróciłaś :D nie moge się doczekać kontynuacji shota.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    ~DK

    OdpowiedzUsuń
  4. Lucy kochana, żyjesz!
    Rozumiemy doskonale sytuację, kochana :) Życzę Ci szybkiego powrotu do formy!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. czekam czekam i gdzie ta ostatnia część? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam!
    Serdecznie chciałabym Cię zaprosić na mojego bloga.
    Adres: zpk13.blogspot.com
    Mam nadzieję, że wpadniesz, poczytasz i skomentujesz w najbliższym czasie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Halo! Lucy, jesteś jeszcze, czy Cię wcięło? Martwię się, bo nie dajesz znaku życia... Mam nadzieję, ze wszystko u Ciebie w porządku.

    Pozdrawiam cieplutko,

    Twoja R ♥.

    OdpowiedzUsuń

ZOSTAW COŚ PO SOBIE!
Każdy komentarz dodaje sił i chęci na dalsze pisanie :)
Jeśli czytasz - napisz co myślisz. Autorce będzie miło :)

© Halucynowaa | WS | X X X